Strona główna » Pierwsze mile morskie możesz wypływać w sekcjach turystycznych

Pierwsze mile morskie możesz wypływać w sekcjach turystycznych

by Wiesław Seidler

Żeglarstwo nie musi być uprawiane wyczynowo. To sport dla każdego, zarówno dla głodnych rywalizacji i sukcesów zawodników, jak i lubiących naturę i walkę z żywiołem pasjonatów, którzy wolą pływanie rekreacyjne. Jednych i drugich można spotkać w Centrum Żeglarskim.

Szczecińskie Centrum Żeglarskie szkoli swoich podopiecznych od najmłodszych lat. Podstawy żeglarstwa poznają już dzieci w wieku wczesnoszkolnym, które po przejściu odpowiedniego szkolenia i spędzeniu kilku lat na wodzie mogą zrobić kolejny krok w kierunku swojego żeglarskiego rozwoju i wybrać zajęcia w kolejnych sekcjach. Jednym z takich miejsc jest sekcja pływania turystycznego, gdzie na pokładzie DZ, Skiperów, Janmorów i Carin można doskonalić swoje umiejętności i zdobywać patenty żeglarskie. Opiekunami sekcji turystycznej w Centrum Żeglarskim są: Izabela Poppe-Iwanów, Agata Ostrowska oraz Jerzy Szwoch.

Skipery przez niektórych są nazywane też „Kormoranami”, to łódki rekreacyjne, turystyczne. To jacht drewniany, żaglowy (grot i fok) z jednym masztem, przeznaczony do żeglowania  dla czterech osób z noclegiem dla dwóch, góra trzech. Zajęcia prowadzone w tej sekcji w Centrum Żeglarskim dedykowane są dzieciom, które stawiają swoje pierwsze żeglarskie kroki.

– Uczymy wszystkiego od podstaw, sekcja przeznaczona jest dla dzieci zaczynających swoją przygodę z żeglarstwem – mówi Agata Ostrowska, instruktorka.

Sekcja przeznaczona jest dla dzieci, które mają więcej niż 11 lat. Zajęcia odbywają się pięć razy w tygodniu i to nie tylko latem. W sezonie żeglarskim podopieczni skupiają się doskonaleniu umiejętności żeglugi, współpracy w grupie, ale także samodyscyplinie, samodzielności i odpowiedzialności. Przez cały rok instruktorzy przykładają dużą wagę do rozwoju fizycznego zapewniając dużą dawkę aktywności fizycznej.

–  Stawiam na aktywny styl życia, rozwój osobisty oraz umiejętność pracy w grupie. Uczestnicy uczą się żeglować bardziej turystycznie niż regatowo, chociaż nigdy nie wiadomo czy ktoś nagle nie złapie „zacięcia regatowego” – mówi Agata Ostrowska. – Chciałabym by zajęcia umożliwiały zdobycie uprawnień żeglarskich potwierdzonych patentem.

Pływając na Skiperach można poszerzyć swoją żeglarską wiedzę i odkrywać nowe umiejętności, ale  także poznawać samego siebie, sprawdzać się w różnych sytuacjach na wodzie. Oprócz tematów związanych typowo z żeglugą na wodzie podopieczni sekcji mają szereg obowiązków na lądzie. Zwłaszcza zimą.

– Dochodzą prace remontowe przy jachtach – szlifowanie, malowanie, konserwacja itp. – wylicza instruktorka.

Warto dodać, że zajęcia to nie tylko sztywne trzymanie się planu, to także wiele ciekawych przeżyć i doświadczeń zdobywanych w trakcie biwaków i obozów. Taka forma wypoczynku organizowana jest głównie latem i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród sekcjowiczów.

Chociaż Skipery nie są dużymi jednostkami, to pływać mogą na nich nawet nastolatkowie. Rok, dwa, a nawet dłużej. Wszystko zależy od chęci i poziomu umiejętności.

– W ramach naszej sekcji pływamy głównie na Skiperach, ale także okazjonalnie  na większych jednostkach typu Janmor, DZ – dodaje Ostrowska. – Do nas można dołączyć przez cały rok. Niektórzy przechodzą do innych sekcji na większe jednostki – „bo wyrośli już ze Skiperów”, a ja przyjmuje nowe dzieci od 11 roku życia.

Zajęcia na Carinach prowadzi Jerzy Szwoch. Cariny to czteroosobowe jachty balastowe, na których można pływać bez stopnia żeglarskiego. Jachty przystosowane są do pływania na wodach morskich to tzw. żegluga morska osłonięta. Do zajęć jest też wykorzystywana jednostka sześcioosobowa – Kosmatka.

Pływanie na Carinach stanowi doskonałe przygotowanie dla przyszłych żeglarzy jachtowych i jachtowych sterników morskich. Do sekcji mogą dołączać osoby w wieku od 13 do 17 roku życia. Mogą to być zarówno osoby, które mają już jakieś doświadczenie w żeglarstwie, ale także osoby, które stawiają pierwsze kroki w tej dziedzinie. Często na Cariny przesiadają się sekcjowicze Skiperów. Zajęcia odbywają się przez cały rok. W okresie jesienno-zimowym przyswajana jest wiedza teoretyczna, którą to wraz z nadejściem wiosny można zweryfikować podczas pływania praktycznego.

– Sekcja została podzielona na wachty. Każda wachta opiekuje się konkretną jednostką. Każda wachta ma swojego przedstawiciela, czyli wachtowego, to najczęściej osoba posiadająca stopień żeglarski, pełniąca rolę lidera grupy  – opowiada Jerzy Szwoch, szkoleniowiec. – To z wachtowym kontaktuję się, gdy mam do przekazania grupie jakieś zadanie i to on zdaje mi relację z postępów prac. Wachtowi w naszej sekcji tworzą tzw. radę starszych, z którą jestem w ciągłym kontakcie.

Podział na wachty nie jest jedynym podziałem, jaki obowiązuje w sekcji. Ze względów szkoleniowych sekcja jest podzielona na dwie grupy:

•                 jungów – są to osoby bez stopnia żeglarskiego, które zdobywają wiedzę i doświadczenie, które pozwolą zdobyć stopień żeglarza jachtowego;

•                 żeglarzy – to osoby posiadające stopień żeglarza jachtowego i szkolące się w kierunku uzyskania uprawnień do jachtowego sternika morskiego.

– Sekcja daje podstawy do rozpoczęcia solidnego żeglarstwa morskiego. Uczęszczając na zajęcia przyszli żeglarze zdobywają podstawową wiedzę żeglarską, zaznajamiają się ze zwyczajami, dzięki czemu jest im znacznie łatwiej w przyszłości – mówi instruktor, Jerzy Szwoch.

Takie obycie w temacie jest możliwe dzięki różnym formom szkoleń. Szkolenia są prowadzone praktycznie i teoretycznie (zwłaszcza zimą) – spotkania w formie tradycyjnej uzupełnianej systemem online. Poza pracą z instruktorem, poza sezonem wachtowi też pracują ze swoimi wachtami realizując zadania wypracowane z wachtowymi lub przydzielone przez instruktora. Zajęcia praktyczne organizowane są na kilka sposobów. Pierwszą podstawową formą za zajęcia planowe, czyli te odbywające się zgodnie z grafikiem i składają się one zarówno z części przygotowującej jednostkę do wypłynięcia na wodę, jak i samego pływania. To właśnie podczas takich spotkań można szukać potwierdzeń dla teorii zdobytej zimą.

– Na wodzie możemy poprawić żeglugę, pływać do wyznaczonych celów, spróbować sił przy silnych wiatrach ect. – zauważa Jerzy Szwoch.

Ponadto w ramach sekcji organizowane są biwaki, czyli miniobozy podczas których wychowankowie wypływają np. na Zalew Szczeciński i przez dwa, trzy dni żyją na swojej jednostce. Kolejną formą, która doskonale rozwija przyszłych żeglarzy jest udział w regatach.

– Wybieramy dwie trzy imprezy w roku i bierzemy w nich udział. Regaty są doskonałą okazją do oceny wykonanej dotychczas pracy. Można zaobserwować rozwój umiejętności żeglarskich i świadomości wychowanków (miara sił na zamiary).  – podkreśla instruktor. – Nasi podopieczni chętnie się ścigają. Ale są też tacy, którzy nie mają tak mocnej żyłki rywalizacji i wolą  pływanie rekreacyjnie, co też jest dobre, bo przecież po odejściu z naszej sekcji mogą wybrać pływanie z rodzinami, przyjaciółmi w formie turystyki lub przejść do sekcji żeglarstwa morskiego. Będą gotowi do samodzielnego prowadzenia jachtu.  Większość uczestników jednak posiada żyłkę rywalizacji.

Uczęszczając na zajęcia w sekcji turystycznej można mieć pewność, że zdobędzie się niezbędną wiedzę żeglarską, która będzie stanowiła podwaliny do dalszej pracy żeglarskiej, zarówno tej rekreacyjnej jak i sportowej. Podopieczni sekcji, to żeglarze, którzy wejdą na pokład i będą wykwalifikowanymi członkami załóg, a sternicy jachtowi będą mogli pełnić funkcje oficerskie. Jeśli myślimy o żeglarstwie w kontekście turystyki, to osobami, które w przyszłości będą zasilać akweny są między innymi wychowankowie różnych sekcji, którzy mogli dotknąć, zobaczyć, doświadczyć żeglarstwa już od najmłodszych lat.

– To bardzo wartościowi ludzie, którzy muszą się zmierzyć z własnymi słabościami, muszą doświadczyć swoich emocji, uczą się zarządzania, organizacji, pokory i poznania samego siebie, dyscypliny, odpowiedzialności, ale także współpracy z innymi, dzielenia się zdobytą wiedzą i ogólnie dostępnym sprzętem – dodaje Jerzy Szwoch.

Nabór do sekcji obywa się w trybie ciągły. Informacje nt. dostępności wolnych miejsc znajdziemy w dziale rekrutacji. Osoby zainteresowane powinny zgłosić się za pośrednictwem systemu e-rekrutacja dostępnym na naszej stronie www.centrumzeglarskie.pl.

Celina Wołosz – Centrum Żeglarskie

Powiązane artykuły

Leave a Comment