Współorganizatorem wydarzenia, na którym podsumowaliśmy tegoroczne osiągnięcia żeglarskie, była firma Growth. Tym wpisem chcemy podziękować całemu zespołowi Growth za wkład, energię i pomysły, które sprawiły, że Żeglarska Gala 2022 była wyjątkowa.
Growth – co to za firma?
Growth zostało założone przez Marcina Milke. To turkusowa organizacja, wspierająca przedsiębiorców w ich rozwoju. Zrzesza kilkudziesięciu specjalistów/partnerów różnorodnych dziedzin, dzięki czemu jest w stanie stworzyć zespoły na miarę konkretnych potrzeb klienta. Mogą być to na przykład potrzeby dotyczące strategii biznesowej, tworzenia i rozwoju marki, czy też usług marketingowych. W ten sposób klienci korzystają z kompleksowego wsparcia, które przekłada się na realny rozwój ich firm.
Marcin stworzył model rozwojowy, który umożliwia procesowe podejście do tworzenia strategii i prowadzenia działań w logiczny i usystematyzowany sposób. Zainteresowanych tym tematem odsyłamy do artykułu: Cykl wzrostu — osiem obszarów odpowiadających za rozwój Twojej firmy.
Growth zajmuje się wsparciem operacyjnym we wdrażaniu analiz strategicznych. Brzmi skomplikowanie? Idea jest prosta: za wiedzą, która płynie od doświadczonych konsultantów, musi iść działanie i wdrażanie pomysłów, wpływających na poprawę funkcjonowania danego aspektu firmy.
W podobnym modelu zespół Growth podszedł do kwestii organizacji Żeglarskiej Gali 2022. Przypomnijmy, że Growth włączyło się w prace nad wydarzeniem na zaproszenie Marcina Raubo, który od początku objęcia funkcji prezesa poszukuje rozwiązań dzięki, którym ZOZŻ będzie jeszcze lepiej wypełniać swoją misję.
Poprosiliśmy Marcina Milke o podzielenie się z nami swoimi wrażeniami na temat procesu realizacji takiego wydarzenia, jakim była Żeglarska Gala 2022.
Oto co nam powiedział.
ZOZŻ: Zacznijmy od początku. Dlaczego Growth włączyło się w organizację gali?
M.M.: Z Marcinem Raubo znamy się od lat. Współpracowaliśmy już w przeszłości. Przedstawiłem Marcinowi kilka pomysłów, które się spodobały i zostaliśmy zaproszeni do współpracy.
Na zdjęciu Marcin Raubo i Marcin Milke na obozie żeglarskim
Przyznam, że udział Growth w organizacji gali miał też wymiar prywatny – od dłuższego czasu marzy mi się powrót do żeglowania. Kiedy byłem dzieckiem, miałem ogromne szczęście, że mogłem spędzać wakacje na wsi. Moja babcia miała brata, Jurka Szałajko, który był wielkim miłośnikiem żeglarstwa i zbudował mi małą żaglówkę „Laser”. Pływanie nią po jeziorze było dla mnie największą radością i niesamowitym przeżyciem.
Moja rodzina zawsze była związana z morzem. Mój dziadek (Wojciech Milke) był armatorem i mieszkał w Hamburgu, a kiedy odwiedzałem go w wakacje, zabierał mnie do muzeum, którym był stary, piękny jacht. To wspomnienie jest żywe w mojej pamięci. Jednym z moich największych marzeń jest powrót do żeglarstwa i pływanie po morzach i oceanach.
Marcin Milke w Hamburgu na wycieczce z dziadkiem
Niestety życie potoczyło się inaczej i do tej pory nie mogłem spełnić tego marzenia. Myślę jednak, że nadszedł czas, aby do niego wrócić. Będę musiał nadrobić braki w wiedzy i doświadczeniu, ale jestem gotów na to wyzwanie. Nie mogę się już doczekać chwili, kiedy ponownie poczuję wiatr we włosach i fale pod łodzią. To będzie przeżycie!
ZOZŻ: Jak z Waszej perspektywy przebiegały prace nad organizacją tej imprezy?
M.M.: Odbyło się kilka spotkań z zarządem, na których została przepracowana kwestia harmonogramu wydarzenia oraz jego punktów dodatkowych. Zaproponowaliśmy kilka pomysłów, które zostały zaakceptowane. Do pracy włączyły się kolejne osoby po stronie Growth i jego środowiska oraz działaczy i sympatyków ZOZŻ.
Należy tutaj wymienić Pawła Kwiatkowskiego – właściciela marki Orde – i jego bliskie relacje z Jolantą Szczepańską Andrzejewską, właścicielką galerii Art Galle w Szczecinie, która od dekady prezentuje cykliczną wystawę pt. „Mistrz i Morze”.
Nieoceniona okazała się też pomoc miłośniczki podróży żeglarskich i nowych portów, Katarzyny Wolnik-Sayna z Radia Szczecin, która swoimi kontaktami i wsparciem umożliwiła realizację panelu dyskusyjnego oraz pojawienie się na gali obrazów Anny Wierzbickiej Sailing Anna.
Dla kontrastu zaprosiliśmy do współpracy inicjatywę technologiczno-artystyczną pod nazwą Meta Mixer, za którą stoi Magdalena Judejko. To oni sprawili, że uczestnicy gali mogli zobaczyć cyfrowe obrazy Barta Sucharskiego.
Wszystkie dodatkowe elementy wydarzenia miały za zadanie przyciągnąć uwagę i zainteresowanie osób spoza środowiska.
ZOZŻ: Dlaczego do Żeglarskiej Gali włączyliście sztukę?
M.M.: Sztuka ma zdolność przemawiania do emocji i wyobraźni człowieka, dzięki czemu może przyciągać uwagę i zachęcić do refleksji. Sztuka jest również często uważana za uniwersalny język, przełamujący wszelkie bariery. Wierzę, że ten dodatkowy element był źródłem wspólnego zrozumienia i inspiracji dla różnych grup, był inspiracją do rozmów, wymiany pomysłów i integracji różnych środowisk.
ZOZŻ: Jakie efekty przyniosły te działania?
M.M.: Myślę, że wspólnie osiągnęliśmy sukces! Frekwencja na wydarzeniu była bardzo duża, co świadczy o tym, że inicjatywy tego typu są ważne dla środowiska żeglarskiego. Uczestnicy mieli okazję nawiązać nowe kontakty, wymienić doświadczenia i wiedzę, a także poznać nowe perspektywy i zdobyć nowe umiejętności.
Marcin Milke, Mateusz Nowak oraz Marcin Raubo i Maciej Cylupa – panel „Jak skutecznie promować żeglarstwo”
ZOZŻ: W trakcie gali, wspólnie z Marcinem Raubo i Maciejem Cylupą, zastanawialiście się, jak można promować żeglarstwo. Jaka jest więc recepta na skuteczną promocję żeglarstwa?
M.M.: Każdy klub ma swoje indywidualne cele, potrzeby i ograniczenia. Każdy ma swoją unikalną kulturę, tożsamość oraz ludzi.
Co możemy zrobić, aby osiągnąć wspólne cele, takie jak rozwój sportu na danym terenie? Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest współpraca. Kluby powinny podjąć wspólne działania oraz udzielać sobie wzajemnego wsparcia. Aby to osiągnąć, potrzebna jest dobra komunikacja między klubami a związkiem, który je zrzesza.
Wszystkich wszak łączy miłość do morza.
ZOZŻ: Prosimy przekazać całej ekipie Growth słowa podziękowania za wsparcie w przygotowaniu Żeglarskiej Gali 2022. Dla nas również było to nieocenione doświadczenie. Mamy nadzieję na kolejne wspólne projekty.
M.M.: W imieniu swoim i moich przyjaciół również dziękuję.
ZOZŻ: Dziękujemy za rozmowę i życzymy Ci spełnienia marzenia o powrocie do żeglowania.
M.M.: Bardzo dziękuję.
