Załoga „I Love Poland” staje do transatlantyckiego wyścigu 2023
Załoga „I Love Poland” już 8 stycznia 2023 roku wystartuje w 14. edycji regat RORC Transatlantic Race. Regaty rozpoczynają się na Lanzarocie na Wyspach Kanaryjskich, a trasa długości około 3000 mil morskich prowadzi przez Ocean Atlantycki do mety na karaibskiej wyspie Grenadzie.
Potwierdzono dwadzieścia jeden zgłoszeń do wyścigu transatlantyckiego, wśród nich trzy 70-stopowe trimarany, trzy jachty maxi z „I Love Poland”, będącym jednostką Volvo Open 70, a także wiele mniejszych jachtów, z których kilka wystartuje w dwuosobowych załogach. Łącznie na starcie stanie ponad 200 żeglarzy i żeglarek z 21 państw.
Ubiegłoroczny RORC Transatlantic Race rozpoczął znakomity sezon załogi „I Love Poland”, która z czasem 10 dni 11 godzin 12 minut 50 sekund była trzecią jednostką jednokadłubową na mecie i na takim samym miejscu została sklasyfikowana w kategorii IRC Super Zero, czyli po zastosowaniu przeliczników uwzględniających różnice w wielkości jachtów i żagli. W tegorocznej edycji załogę „I Love Poland” stanowić będą po raz kolejny sami Polacy, w tym aż pięciu uczestników z realizowanych od kilku lat Programów Szkoleniowych, które umożliwiają polskim żeglarzom i żeglarkom spróbowania swoich sił w żeglarstwie oceanicznym.
Regaty przez Ocean Atlantycki wzbudzają emocje u każdego żeglarza morskiego, ale kapitan Grzegorz Baranowski podkreśla aspekt edukacyjny i bezpieczeństwa: „To nasz kolejny wyścig, ale nadal to nie wynik jest najważniejszy, a aspekt edukacyjny startu w tych regatach. Załoga jest w części nowa. Są osoby, które startowały rok temu, ale jest też sześć osób, które popłyną Transatlantic po raz pierwszy. W załodze będzie też pięć osób z Programów Szkoleniowych. Oczywiście, celem i rolą tego wyścigu jest korzystanie z doświadczenia części załogi i przekazywanie umiejętności i wiedzy tym nowym osobom. Chcielibyśmy przepłynąć ten wyścig poprawnie, dobrze. Celem jest przepłynąć szybciej niż rok temu i pobić nasz dobowy rekord. Priorytetem jest też bezpieczeństwo załogi, zwłaszcza że część z niej jest mało doświadczona”.
Źródło: Gospodarkamorska.pl
PS: Przypomnę, że portem macierzystym jachtu „I Love Poland” jest Szczecin. Trzymamy
kciuki za „naszą” załogę! (WS)